| |
wiola35 | 02.02.2011 16:31:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #643218 Od: 2011-2-1
| nie wiem czy komuś będzie się chciało to czytać,ręce trzęsą mi się już od 8 roku zycia a mam 38 lat w wieku 30 lat trafiłam do psychiatry,gdzie byłam leczona na nerwice,miałam też robione inne badani pod kontem trzęsących się rąk ,wypróbowałam 32 rodzaje leków,ale nie było poprawy,niedawno z powodu zwyrodnień trafiłam do neurologa a on mnie skierował na rezonans,jadę 11 kwietnia,zobaczymy co wykaże,prawdę mówiąc to czasami mam dość tych swojch rąk,wsyd wśród obcych ludzi,wstyd jedzenia przy obcych,ciężko znależć prace,ciągnąca się za mną opinia alkocholiczki,która wmawia sobie chorobę a naprawdę to ukrywa problemy alkocholowe,no ale jakoś muszę z tym żyć i żyje ale jest ciężko,pozdrawiam. |
| |
Electra | 01.04.2025 22:27:16 |

 |
|
| |
Anna | 02.02.2011 19:23:22 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: łódzkie
Posty: 416 #643296 Od: 2009-9-2
| Wiolu musisz stanac obok tego co mówią ludzie...nie bierz tego do siebie. Ilez to razy szlam ulicą i ludzie się oglądali za mną nie dlatego że się trzęsłam ale dlatego, że szłam jak pijana. Widziałam zdziwienie tych ludzi, gdy oglądali się a tu kobieta idzie całkiem trzeźw\a tylko od krawężnika do krawężnika. Jak poczytasz inne tematy, dowiesz się ze zawalczyłam nieco ze swoją chorobą, ruszam się, nie myślę, mam biznes który totalnie kuleje i chyba go zamknę ale ta ciągła walka nakręca mnie i nie myślę o chorobie. Musisz znaleźć cos dla siebie.  _________________ Moje życiowe motto:
"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej" |
| |
slawus | 02.02.2011 19:38:57 |

Grupa: Administrator 
Lokalizacja: Opole
Posty: 233 #643302 Od: 2009-7-13
| Spokojnie Wiolu nie jesteś sama... każdy z nas miał styczność z takimi sytuacjami... ludzie nie wiedzą, że istnieje taka choroba, dla nich to normalne mieć "spokojne" ręce... Trzeba nauczyc sie z tym żyć... bo jak wiemy nie ma lekarstwa, które w 100% nas uwolni od tej dolegliwości. Im szybciej pogodzisz się z tym mankamentem, tym lepiej Nie można tym się przejmować... |
| |
wiola35 | 02.02.2011 20:29:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #643325 Od: 2011-2-1
| Dzięki za odpowiedzi,wiem że macie racje,walcze z tym już 30 lat,nie poddaje się tylko czasami mam dość,ale walczę byle do przodu,pozdrawiam. |
| |
slawus | 02.02.2011 20:41:06 |

Grupa: Administrator 
Lokalizacja: Opole
Posty: 233 #643329 Od: 2009-7-13
| bierzesz jakieś leki na ds?? |
| |
wiola35 | 02.02.2011 20:59:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #643341 Od: 2011-2-1
| dopuki nie wiedziałam że to ds,byłam leczona 4 lata na nerwice,przez ten czas wyprubowałam już 28 rodzajów leków na początku było w miare dobrze,póżniej tak samo,trafiłam do neurologa który powiedziałam że jest to ds albo uszkodzenie koncówek nerwowych w kręgosłupie dostałam mizodin i też było dobrze tylko na początku teraz 11 kwietnia idę na rezonans,neurolog przepisał mi jeszcze jakieś leki,ale nie wiem czy to na ds bo mam jeszcze początki zwyrodnień to nimesil,sirdaled,nigdy ich nie brała. |
| |
slawus | 02.02.2011 21:04:44 |

Grupa: Administrator 
Lokalizacja: Opole
Posty: 233 #643350 Od: 2009-7-13
| podstawowym lekiem na naszą dolegliwość jest propranolol poczytaj o nim na forum |
| |
wiola35 | 02.02.2011 21:19:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #643359 Od: 2011-2-1
| miałam ale tak jak już pisałam na mnie leki działają krótko,na początku jest w miare póżniej znów to samo,nawet teraz neurolog pchciał mi to przepisać ale powiedziałam że na mnie nie działa,jeden lekarz nawet mi powiedział że muj organizm szybko przyzwyczaja się do leków i przestają na mnie działać,więc sama nie wiem. |
| |
slawus | 02.02.2011 21:36:34 |

Grupa: Administrator 
Lokalizacja: Opole
Posty: 233 #643381 Od: 2009-7-13
| a jakie dawki brałaś?? z ds to niektórzy biorą nawet 160 mg... czyli dosyć sporo...propranolol ma to do siebie ze dziala krótko... pare godzin i trzeba brac następną porcje |
| |
wiola35 | 02.02.2011 22:28:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #643408 Od: 2011-2-1
| tak jak już ci pisałam najpierw trafiłam do psychiatry i to on ustalał mi dawke w sumie zrobili ze mnie królika doświadczalnego,bo przez te 4 lata wyprówałaam wiele lków 2 razy byłam na oddziale ,póżniej lekarz stwierdził że to nie nerwisa tylko ds i zlecił wizyte u neurologa,on stwierdził ds no a traz czekam na rezonans. |
| |
Anna | 14.02.2011 18:59:18 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: łódzkie
Posty: 416 #650706 Od: 2009-9-2
| Zrób więc Wiolu rezonans, może on rozwieje Twoje wątpliwości. Moje nadal są a rezonansów kilka za sobą. Nie załamuj się tylko, żyj, ja sobie tłumczę że niczym są moje problemy wobec tragedii innych ludzi. _________________ Moje życiowe motto:
"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej" |
| |
Electra | 01.04.2025 22:27:16 |

 |
|
| |
wiola35 | 18.02.2011 16:54:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #652825 Od: 2011-2-1
| Ania a co ci wyszło na tych rezonansach,czy stwierdzili przez nie dlaczego ci ręce drżą i co teraz bierzesz,może napiszesz na moją poczte wiola35@poczta.onet.eu,pozdrawiam. |
| |
Anna | 18.02.2011 23:40:33 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: łódzkie
Posty: 416 #652984 Od: 2009-9-2
| Wiolu nic mi nie wyszło... żadnych zmian, drżą mi ręce i głowa, jesli biore to obecnie propranolol, przedtem bralam z vicebrolem ale dzis nie biore prawie wcale lekow. Ale zmienilam dietę, styl życia wiec i moze zmniejszylo sie drżenie, ale może byc rowniez tak, że mniej mi przeszkadza (jest to wielce prawdopodobne) Napiszę w wolnym czasie prywatnie do ciebie. _________________ Moje życiowe motto:
"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej" |
| |
wiola35 | 19.02.2011 08:58:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #653007 Od: 2011-2-1
| Dzięki za opowiedż czekam,pozdrawiam. |
| |
wiola35 | 12.04.2011 13:09:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 18 #682322 Od: 2011-2-1
| No rezonans zaliczony,trzymali mnie w tej tubie z pół godziny,jakoś wytrzymałam choć było ciężko,bo nie lubię małych pomieszczeń,teraz czekam na wyniki,a co u was,pozdrawiam. |
| |
Anna | 13.04.2011 23:43:33 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: łódzkie
Posty: 416 #683471 Od: 2009-9-2
| No i czekaqm również na Twój wynik Wiolu z niecierpliwością. Do tego proszę Cię ponownie o kontakt uciekł mi mail .
Pozdrawiam wszystkich serdecznie Ania _________________ Moje życiowe motto:
"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej" |
| |
Electra | 01.04.2025 22:27:16 |

 |
|