| |
slawus | 04.08.2009 12:58:30 |

Grupa: Administrator 
Lokalizacja: Opole
Posty: 233 #299458 Od: 2009-7-13
| Macie prawko? Ds utrudnia wam kierowanie samochodem? Ja wkoncu musze sie zmobilizowac zeby prawko zrobic;p |
| |
Electra | 01.04.2025 22:24:52 |

 |
|
| |
Sophia | 04.08.2009 13:02:04 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 57 #299459 Od: 2009-7-14
| Ja mam prawko i czasami przeszkadza mi to w prowadzeniu. Najgorzej to było na egzaminie jak się denerwowałam dodatkowo heh |
| |
slawus | 04.08.2009 13:06:12 |

Grupa: Administrator 
Lokalizacja: Opole
Posty: 233 #299461 Od: 2009-7-13
| Gosia może jakiś pozytyw ja pewnie bede jezdzil szlaczkiem |
| |
aldi | 04.08.2009 15:33:23 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Posty: 31 #299509 Od: 2009-7-14
| Nie mam prawka..... nie potrafię siebie wyobrazić za kierownicą z tymi rękami |
| |
lola21 | 04.08.2009 17:17:08 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wadowice
Posty: 27 #299524 Od: 2009-7-16
| A ja mam prawko rzeczywiście na egzaminie była dilerka ale udało się zdać ręce mi się trzęsą jak stoje w dużym korku he he ale jakoś daje rade to nie prawda że auto wtedy chodzi po całej drodze zygzakiem z zewnątrz to tego chyba nie widać |
| |
rejon | 04.08.2009 19:16:59 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Częstochowa/Wrocław
Posty: 97 #299593 Od: 2009-7-24
| Ja mam i w prowadzeniu nie przeszkadza, a zdając to najgorzej przed samym egzaminem bo stres ale jak już człowiek jedzie to skupia się na drodze nie rękach i jakoś leci |
| |
Sophia | 04.08.2009 20:20:35 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 57 #299638 Od: 2009-7-14
| Dokładnie, nie jest to drżenie na tyle duże, żeby jakoś kierownicą nadmiernie kręciło heh |
| |
nurnsov | 06.08.2009 23:30:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Poznań
Posty: 10 #300569 Od: 2009-8-6
| mi tylko drżenie przeszkadza, jak jest jakaś wyprowadzająca mnie z równowagi sytuacja na drodze, po czym to muszę zmienić bieg i wtedy to widać, bo nie raz słyszę od pasażera: "spokojnie".
|
| |
Anna | 03.09.2009 19:36:24 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: łódzkie
Posty: 416 #316712 Od: 2009-9-2
| Ja mam prawo jazdy juz chyba z 15 lat, nie przeszkadza mi, wrecz ulatwia mi niejednokrotnie przemieszczanie. I nawet gdy sie trzese jakos jest. Owszem, atak utrudnia mi nieco i wówczas jak nie muszę to nie jadę za kierownicą ale to już musi być naprawdę trudny czas. Generalnie lubię jeżdzić autem i wlasciwie nie ma dla mnie drogi ktorej nie moglabym zrobic, kawalek Europy tez udało mi sie przejechac mimo zmeczenia ... to jest chyba kwestia podejscia do sprawy. I wiadomo jak zmeczenie jest duże...trzeba odpocząć. Nigdy, nigdzie nie spieszę się...poprostu chcę dojechać i tego się trzymam. Zawsze mam w kieszeni dodatkową kasę gdybym musiała jednak odpocząć w drodze - póki co jeszcze mi sie nie zdarzylo bym musiała ją wydać. _________________ Moje życiowe motto:
"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej" |
| |
Anna | 04.09.2009 04:32:51 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: łódzkie
Posty: 416 #316946 Od: 2009-9-2
| Rower w moim przypadku odstawilam kilka lat temu, srodki lokomocji miejskiej sa wyjsciem ale z zakupami to juz problem. Cztery kółka rozwiązały mnóstwo moich problemów i za to jestem wdzięczna losowi i rodzinie. _________________ Moje życiowe motto:
"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej" |
| |
Pawel | 22.01.2010 19:58:22 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 15 #421703 Od: 2009-9-27
| Nie mam prawka ale drżą mi mocno stopy i kiedyś jak jeździłem z kumplem po polach to miałem trochę problem z dozowaniem nacisku na pedał |
| |
Electra | 01.04.2025 22:24:52 |

 |
|
| |
Anna | 23.01.2010 16:42:35 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: łódzkie
Posty: 416 #422581 Od: 2009-9-2
| MOzliwe, bo ja tez zauwazam czasami ze cos jakby nie tak mi sie wciska pedal, najgorzej jest wowczas gdy wsiadam w nowe dla mnie auto... ale generalnie jezdze dosc bezpiecznie, juz sporo lat jestem kierowca wiec i doswiadczenie mam i nie panikuje. A gdy jest bardzo zle ze mna staram sie unikac kierowania _________________ Moje życiowe motto:
"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej" |
| |
janek | 24.01.2010 16:20:35 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: małopolska
Posty: 131 #423846 Od: 2009-11-8
| Ja prawko mam 3 lata, lubie jezdzic autem i czuje sie spokojny za kierownica chyba ze tak jak wyzej ktos napisal ze cos wytraci mnie z rownowagi to wtedy potrafie sie zdenerwowac i jednoczesnie zestsresowac ale muzyka szybko mnie uspokaja ktora zawsze mam wlaczona boje sie troszke o leki kotre biore bo na kazdym pisze ze ograniczaja nas psychofizycznie i ze niemozna prowadzic samochodu... bo z tego co sie orientuje za cos takiego chyba mozna teraz stracic prawko... |
| |
Anna | 24.01.2010 20:14:37 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: łódzkie
Posty: 416 #424232 Od: 2009-9-2
| no to masz kłopot, zawsze czytam czy mogę jeździć przy lekacj...i jesli nie, najczęściej z nich rezygnuję, jeśli jednak muszę je brać - nie kieruję, dla bezpieczeństwa własnego ale i innych. Kiedyś dzięki rozwagi przechodnia na pasach i mojej w miarę nie szybkiej jeździe nie doszło z mojej winy do wypadku. Dmucham więc na zimne. _________________ Moje życiowe motto:
"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej" |
| |
janek | 25.01.2010 10:58:53 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: małopolska
Posty: 131 #424887 Od: 2009-11-8
| hm.. leki i tak musze brac. A do pracy tez musze dojechac jakos wiec niemam wyboru... |
| |
Anna | 26.01.2010 08:22:53 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: łódzkie
Posty: 416 #426168 Od: 2009-9-2
| Rozumię cię, ja bez auta też mam kłopoty z normalnym funkcjonowaniem na dłuższą metę. _________________ Moje życiowe motto:
"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej" |
| |
janek | 26.01.2010 10:20:09 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: małopolska
Posty: 131 #426223 Od: 2009-11-8
| bylem wczoraj u mojej neurolog i przyznalem sie ze potrzebuje teraz jezdzic samochodem i dala mi inne leki i rozplanowala mi dawki tak zebym mogl bezpiecznie jezdzic zobacze jak bedzie  |
| |
Anna | 26.01.2010 13:47:21 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: łódzkie
Posty: 416 #426425 Od: 2009-9-2
| Bardzo rozsądnie że skonsultowałeś brane leki z neurologiem. Tu chodzi o bezpieczeństwo nasze ale w dużej mierze osób od nas niezależnych, którym zagrażamy prowadząc na lekach zmniejszających koncentrację i spostrzegawczość. _________________ Moje życiowe motto:
"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej" |
| |
janek | 26.01.2010 16:54:06 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: małopolska
Posty: 131 #426743 Od: 2009-11-8
| hm... no i niewiem czy to faktycznie bylo takie rozsadne... po wczesniejszych lekach czulem sie normalnie a po sedamie 3mg odczuwam dzialanie leku... |
| |
Anna | 26.01.2010 18:12:50 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: łódzkie
Posty: 416 #426851 Od: 2009-9-2
| To może zmniejsz dawkę leku. Wiadomo, że potrzeba chwilę na to by organizm się dostosował, a może dawka za duża. Musisz wziąść poprawkę i pozwolić organizmowi chwilę powalczyć. Ale jeśli to wielce kłopotliwe to spróbuj zmniejszyć dawkę (może porostu za dużo od razu dostałeś?) _________________ Moje życiowe motto:
"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej" |
| |
Electra | 01.04.2025 22:24:52 |

 |
|