Uważam ze w koncu to ogarna.

Wciąż jest mnóstwo niezrozumienia odnośnie naszej choroby. Widać to nawet na tym forum. Ludzie nie czytają co to dokładnie za choroba i dalej wciskają bajeczki o stresie, nieśmiałości czy nerwicy. Marzy mi się akcja ogólnopolska poprowadzona przez jakąś wiarygodną instytucję.[/quote]


tak, i robią to z uporem maniaka - zupelnie blednie, nie rozumiejac tematu, badz majac jakies inne motywacje(moze nieswiadome) pokroju "ojoj, moze jednak stress i moznaby sie tego pozbyc jakby wiecej nad soba popracowac" (moze rzeczywistosc choroby jest zbyt niewygodna, trudna do przyjecia" ale nawet jezeli te motywacje wynikalyby z wrazliwosci na osobe z ds - to wypieranie rzeczywistosci robi zdecydowanie wiecej krzywdy niz porzytku wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM